Cross docking to jeden z modeli logistycznych, które pozwalają prowadzić sklep internetowy bez magazynu. Znajduje zastosowanie w wybranych branżach, przekładając się na oszczędność czasu i pieniędzy.
Czym różni się od popularnego dropshippingu i czy warto zdecydować się na takie rozwiązanie? Dowiedz się więcej o cross dockingu w e-commerce!
Spis treści artykułu:
Cross docking – co to?
Cross docking to model logistyczny pozwalający na prowadzenie sprzedaży internetowej bez konieczności wcześniejszego zatowarowania sklepu. Zamiast magazynu wykorzystuje się w tym przypadku strefę przerzutową (tzw. cross-dock), gdzie produkty przeładowywane są z jednego środka transportu do innego. Dzięki temu zamówienia mogą być przekazywane bezpośrednio od dostawcy do kuriera. Takie rozwiązanie przekłada się na znaczne oszczędności, ponieważ właściciel sklepu internetowego nie musi opłacać przestrzeni magazynowej ani tracić czasu na zarządzanie nią.
Cross docking bywa także nazywany przeładunkiem kompletacyjnym, gdyż w strefie przerzutowej kompletuje się zamówienia i przygotowuje się je pod wysyłkę do klientów detalicznych. Model ten występuje w różnych wariantach, którym przyjrzymy się poniżej.
Rodzaje cross dockingu w e-commerce
Cross docking może przyjmować bardzo zróżnicowane formy, lecz najczęściej spotkasz się z:
- Cross dockingiem gotowych palet – to rozwiązanie polegające na przeładowywaniu w strefie przerzutowej całych palet towarów. Najlepiej sprawdza się w przypadku produktów o dużych gabarytach, toteż korzystają z niego głównie firmy zaopatrujące sklepy budowlane.
- Cross dockingiem z konsolidacją w miejscu przeładunku – to model, w którym cross-dock odbiera towary, rozładowuje je, kontroluje ich jakość, a następnie kompletuje zamówienia, pakuje je i wysyła do odbiorców docelowych. Z rozwiązania tego korzystają przede wszystkim firmy zaopatrujące sklepy w artykuły spożywcze i farmaceutyczne.
Z reguły towary nie przebywają w strefie przeładunkowej dłużej niż dobę. Jest to zatem przestrzeń służąca koordynowaniu różnych dostaw i wysyłek. Przechowuje się w niej także ewentualne nadwyżki, mające zaspokajać niestabilny popyt na określone produkty. Efektywność cross-docku zależy od wielu składowych, wśród których należy wymienić przede wszystkim:
- miejsce – rozmiar, kształt oraz układ budynku, gdzie dokonuje się przeładunków,
- wyposażenie – dostępność sprzętu ułatwiającego koordynację dostaw i wysyłek (np. wózków widłowych, skanerów produktowych, komputerów itp.),
- procedury – system pracy, zapotrzebowanie na personel oraz zaplecze technologiczne (np. oprogramowanie ERP),
- personel – kompetencje, doświadczenie i zaangażowanie pracowników.
Cross docking – logistyka dla wybranych sklepów
Warto zauważyć, że cross docking przeznaczony jest głównie dla dużych firm (w Polsce korzysta z niego choćby InPost), ale dobry użytek mogą zrobić z niego także mniejsze marki. Na strefę przeładunkową nada się nawet przydomowy garaż.
Większe znaczenie niż rozmiar firmy ma w tym przypadku branża, w jakiej działa. Cross docking zalecany jest bowiem podmiotom dystrybuującym produkty łatwo zbywalne, o stałym zapotrzebowaniu lub takie, które szybko się psują. Model ten często wykorzystywany jest więc na rynku spożywczym czy farmaceutycznym. Rekomenduje się go organizacjom z rozbudowaną siecią sprzedaży oraz e-commerce’om handlującym na przykład wyrobami wykonywanymi na zamówienie czy trudnymi w magazynowaniu.
Na uwagę zasługują szczególnie dwa typy działalności, które mogą sporo zyskać na cross dockingu. Pierwszy to sklepy zajmujące się sprzedażą produktów konfigurowalnych, takich jak meble. Firmy te przyjmują spersonalizowane zamówienia, które mogą następnie kompletować w strefie przerzutowej i wysyłać bezpośrednio do klientów bez konieczności ich magazynowania. Drugi to sklepy internetowe z żywnością dla biur czy sal konferencyjnych. Tacy sprzedawcy przyjmują zamówienia codziennie o podobnej porze, co pozwala im kupić dokładnie takie ilości towaru, jakich aktualnie potrzebują. Dzięki cross dockingowi minimalizują więc straty i bezzwłocznie przekazują produkty klientom.
Cross docking – zalety i wady
Choć cross docking wydaje się bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem dla niektórych branż, trzeba zdawać sobie sprawę także z jego niedoskonałości. Przyjrzyjmy się więc najważniejszym plusom i minusom tego modelu logistycznego.
Zalety cross dockingu:
- redukcja kosztów wynikająca z braku konieczności prowadzenia magazynu,
- eliminacja ryzyka inwestycyjnego spowodowana opłacaniem tylko tych produktów, które zamówili klienci,
- oszczędność czasu, miejsca i energii,
- ekologiczny charakter.
Wady cross dockingu:
- konieczność dopracowywania procedur metodą prób i błędów,
- ryzyko związane z ewentualnymi brakami lub nadwyżkami produktów,
- trudności w znalezieniu kompetentnych i zaangażowanych pracowników,
- duże koszty inwestycyjne (w niektórych branżach).
Cross docking a inne modele logistyczne
Jeśli chcesz otworzyć sklep internetowy bez magazynu, ale nie do końca przemawia do Ciebie cross docking, możesz zdecydować się na któryś z pozostałych modeli logistycznych. Do wyboru masz:
- Dropshipping – to rozwiązanie opierające się na współpracy sprzedawcy ze specjalnymi hurtowniami, które wyręczają go w magazynowaniu, pakowaniu i wysyłce zamówień. Pozwala wyeliminować ryzyko inwestycyjne i znacząco ograniczyć koszty prowadzenia sklepu. W przeciwieństwie do cross dockingu, dropshipping sprawdzi się niemal w każdej branży.
- Fulfillment – to model, w którym procesy logistyczne przekazywane są zewnętrznej firmie. Dysponuje ona przestrzenią magazynową oraz personelem, który ją obsługuje. Towary sprzedawcy są więc przechowywane u operatora, który odpowiada za pakowanie i wysyłkę zamówień na zlecenie. Może przyjmować także zwroty i reklamacje. Takie usługi mają oczywiście swoją cenę.
👉 Dowiedz się, jak zacząć dropshipping.
Najpopularniejszym i prawdopodobnie najbardziej opłacalnym rozwiązaniem wciąż jest jednak sklep z własnym magazynem. Wiąże się to co prawda z niemałymi kosztami, ale jednocześnie pozwala wypracować najwyższe marże. Należy jednak pamiętać, że model ten przeznaczony jest raczej dla dużych sklepów generujących wysoką sprzedaż. Cenę za niezależność stanowi bowiem konieczność utrzymania powierzchni magazynowej, opłacanie materiałów do pakowania czy zatrudnianie pracowników.
👉 Sprawdź, jak łatwo założyć własny sklep internetowy.
Cross docking – e-commerce bez magazynu
Cross docking to nowoczesne rozwiązanie, które pozwoli Ci wyeliminować niepotrzebne koszty oraz ryzyko inwestycyjne. Pamiętaj jednak, że model ten sprawdzi się tylko w przypadku niektórych branż. Jeśli mimo to chcesz prowadzić sklep internetowy bez magazynu, zawsze możesz zdecydować się na dropshipping lub fulfillment.
W każdym z tych scenariuszy dobry użytek zrobisz z innowacyjnego oprogramowania sklepowego. Zarejestruj się więc na platformie Sky-Shop i zobacz, jak łatwy może być handel elektroniczny!